Jak już wiecie jesteśmy szczęśliwymi rodzicami dwuletniej Wiki:) Nie ominęło nas urządzanie pokoju młodej. Wcześniej w pomieszczeniu przeznaczonym na jej pokój znajdowała się nasza "pracownia" czyli miejsce odkładcze dla wszystkiego + biurko + komputer. Termin porodu zbliżał się nieubłaganie a my wciąż nie mieliśmy pomysłu na aranżacje. Wiadomo, że szkoły są różne. Jedna mówi o stymulacji kolorem inna wręcz o wyciszającym klimacie. Postanowiliśmy połączyć to wszystko ze sobą:) Od początku zdawaliśmy sobie sprawę, że pokój będzie się zmieniał wraz z dorastaniem Wiki. Bardzo ważna była i nadal jest jego funkcjonalność w połączeniu z estetyką wizualną.
W tym poście chcielibyśmy przybliżyć wam temat panowania nad kolorem na przykładzie pokoju dla malucha. Wygląd takiego miejsca w pierwszym okresie jest całkowicie uzależniony od naszych indywidualnych upodobań i preferencji kolorystycznych.
Przedstawimy kilka prostych zasad, które mogą wam pomóc w jego aranżacji:
Pierwsza z nich to ostry kolor na ścianach, neutralne meble i dobieranie dodatków pod kolor ścian.
źródło: meddiodesign.com |
Drugie rozwiązanie to neutralne ściany, najlepiej białe, meble w neutralnych kolorach+stawianie na mocny akcent w postaci dodatków.
źródło: interiorfind.com |
Kolejną zasadą są neutralne ściany w zastawieniu z ostrymi kolorami mebli i neutralnymi dodatkami, które w tym wypadku gaszą ostrość kolorystycznego akcentu mebli lub bardziej wyrazistymi, które wprowadzają dodatkowe zamieszanie kolorystyczne jednocześnie podkreślając meble.
źródło: urzadzone.pl |
Czwarta opcja to mocny akcent tylko na jednej ścianie, która zostaje pomalowana lub wytapetowana. W tym wypadku ważne jest aby reszta ścian pozostała w neutralnych kolorach (zwykle biel lub bardzo jasny pastelowy odcień) + dodatki w postaci mocnego akcentu kolorystycznego.
źródło: bradpike.com |
Ostatnia złota zasada panowania nad doborem barw: jeżeli nie czujesz się pewnie w operowaniu kolorami to nie stosuj ich więcej niż w ilości trzech.
źródło: dulux.com.au |
źródło: greenuphouse.com |
My kierowaliśmy się zasadą czwartą. Postawiliśmy na mocny akcent kolorystyczny na jednej ze ścian. Reszta pozostała biała. Na ścianie z kolorową tapetą ustawione są meble w białym kolorze, znajduje się tam miejsce do zabawy: stolik, krzesełko, szafka i pudełka na zabawki i książki. Przy pozostałych ścianach stoją białe meble z kolorowymi frontami, nawiązującymi do kolorów na tapecie. Najbardziej wyciszającym i neutralnym miejscem jest kącik, w którym na tle białej ściany stoi białe łóżeczko. Obok biała szafeczka nocna, a na niej lampka w kolorze nawiązującym do tapety.
Jak radzimy sobie z feerią barw bijącą od zabawek, które stają się niejako dodatkami? Niektórzy rodzice ograniczają kolorystykę, kupując same neutralnie pastelowe itp.
A my? Nie chcemy, żeby kolor zabawki był dominującym argumentem podczas zakupu. Po prostu po skończonej zabawie chowamy je do pudełek i szuflad dobranych w kolorystyce pokoju:)
Mamy nadzieję, że troszkę wam pomogliśmy :) Powodzenia w urządzaniu pokoju Waszych Pociech
Pozdrawiamy
Kasia i Wojtek
źródła zdjęć:
urzadzone..pl
decoist.com
interiorfind.com
bradpike.com
meddiodesign.com
dulux.com.au
greenuphouse.com
0 komentarze:
Prześlij komentarz